Zacznijmy od cytatu z Biblii Tysiąclecia:
"I ujrzałem: gdy Baranek otworzył pierwszą z siedmiu pieczęci, usłyszałem
pierwsze z czterech Zwierząt mówiące jakby głosem gromu: ”Przyjdź!”
I ujrzałem: oto biały koń, a siedzący na nim miał łuk. I dano mu wieniec, i
wyruszył jako zwycięzca, by [jeszcze] zwyciężać.
A gdy otworzył pieczęć druga, usłyszałem drugie Zwierzę mówiące: ”Przyjdź!”
I wyszedł inny koń barwy ognia, a siedzącemu na nim dano odebrać ziemi
pokój, by się wzajemnie ludzie zabijali - i dano mu wielki miecz.
A gdy otworzył pieczęć trzecią, usłyszałem trzecie Zwierzę, mówiące: ”Przyjdź!”
I ujrzałem: a oto konwój białych Kamazów ku Ukrainie zmierza. I dano mu moc, aby wodę z mózgów widzów i dziennikarzy czynił."
Jak wynika z powyższego, koniec świata coraz bliżej. Jak uczy nas popkultura, wkrótce aparaty państwowe się rozsypią, społeczeństwo zdegeneruje, nie będzie Facebooka, wróci prawo naturalne nad prawem stanowionym (czyli prawo silniejszego) - i każdy z nas będzie mógł sobie zbudować własną Thunder Dome.
Zacznę od przybrania stosownego imienia: będę znany jako Kaspar Rozsądnie Obłąkany.
W mojej Kopule Gromu - i przyległych, podlegających mi ziemiach - będą obowiązywać następujące zasady:
- Jeśli mieszkaniec zostanie rozpoznany jako członek niegdysiejszej Rady Miasta Krakowa, albo krewny takiej osoby, zostanie powieszony na najbliższym drzewie.
- Powyższe prawo obowiązywać będzie też w przypadku działaczy partyjnych lokalnego szczebla i polityków wszelkiego kalibru.
- Do absolwentów psychologii będzie wolno strzelać bez ostrzeżenia.
- Wielbiciele marki Audi nie będą wpuszczani na teren mojej Kopuły.
- Wszystkie substancje psychotropowe będą legalne. Produkcja wina, piwa, cydru, miodu pitnego i bimbru będzie aktywnie wspierana, podobnie jak hodowla marihuany.
- Palenie tytoniu w miejscach publicznych będzie dozwolone.
- Podobnie jak spożywanie alkoholu.
- Słuchanie Lacuna Coil będzie karane aresztem.
- Od powyższego wyroku będzie można się odwołać, udowadniając, że zna się jakiś utwór Wild Cherry, najlepiej inny niż "Play that funky music".
- Jeśli ktoś zostanie przyłapany na tym, że przez trzy dni z rzędu nie czyta książki, zostanie oblany smołą, obsypany pierzem i wygnany.
- Jeśli ktoś oznajmi, że podobały mu się Bayformersy, zostanie wygnany, uprzednio dostając w prezencie woreczek z własnymi uszami.
- Wszelkie zapędy narodowo-faszystowskie będą karane rozczłonkowaniem przy użyciu traktorów Ursus.
- W związku z powyższym zalecane będzie noszenie długich włosów, niezależnie od płci.
- Osoby, którym wiara mówi, że Teoria Ewolucji jest nieprawdziwa, zostaną publicznie wyśmiane, a następnie wygnane.
- Nie będzie wieku emerytalnego. Zapieprzamy aż do śmierci - ale przynajmniej nie będą pobierane składki na wirtualne emerytury.
- Każdy poddany będzie mieć obowiązek noszenia broni. Będzie musiał umieć z niej korzystać i będzie mieć obowiązek obrony Kopuły przed najeźdźcami. Ponadto mile widziane będzie strzelanie do gołębi.
- Media (skoro to świat postapokaliptyczny, pewnie będzie to prasa) będą miały zagwarantowaną wolność słowa. Z jednym zastrzeżeniem: jeśli w jakimkolwiek nagłówku pojawi się znak zapytania, autorowi artykułu zostaną amputowane palce, a następnie przerobione na karmę dla zmutowanych skorpionów.
- Puszczanie amstaffów, pitbulli i bokserów luzem, bez kagańca będzie karane wyłupaniem oczu (od tej pory pies będzie na uwięzi, jako przewodnik niewidomego).
- Osoby uznane za zdrowe psychicznie, fizycznie, dostosowane społecznie i dobrze radzące sobie w życiu sprzed upadku społeczeństwa zostaną wygnane. Niech szpanują gdzieś indziej.
.
.
.
.
.
.
Po namyśle dochodzę do wniosku, że może jednak nie nadaję się na przywódcę Thunder Dome. Raczej sprawię sobie niedziałający samochód i parę wielbłądów... i jeszcze psa i shotguna.