piątek, 29 maja 2015

Dziennik modułoroba, p. 4

Choć projekt porno-modułu do Neverwinter Nights ma teraz wyboistą drogę pod górkę, władował się na mieliznę i ogólnie potyka się o liczne kłody - mówiąc krótko, nie jestem w stanie pracować nad nim codziennie... a czasem cotygodniowo - to jeszcze nie rzuciłem ręcznika. Oto, jak minęło kilka następnych dni.

Dzień 22:

Zrobiłem wnętrze karczmy... która teraz oficjalnie stała się stacją dyliżansów. Powiedzmy - zajazdem. Ograniczyłem się do parteru - na piętrze powinny być pokoje dla gości, ale że PC nie będzie mieć tam czego szukać, to nie dodaję sobie niepotrzebnej roboty.
Przy okazji musiałem rozszyfrować, jak funkcjonują szyldy. Niby nic skomplikowanego, ale nie połapałem się od razu, że informacje dla szyldo-oglądacza muszę napisać w polu "name", a nie w polu "description".
I tyle. Brakło czasu na wyprodukowanie właściciela zajazdu - tym zajmę się jutro.

Dzień 23:

Właściciel zajazdu i woźnica już istnieją. Na podłodze zajazdu wymalowany trigger na dialog na wejście PC.
Co do szyldów - już wiem, że w polu "description" też mogę spokojnie dać treść - ale domyślam się, że większość graczy po prostu najeżdża na szyld kursorem i czyta wyświetlony tekst, a nie klika prawym klawiszem, wybiera na kółku opcję "examine", żeby po przeczytaniu treści w końcu kliknąć na "exit".
Seks jutro - dzisiaj boli mnie głowa.

Dzień 24:

Zamiast seksu - skrypty.
Napisałem (i przetestowałem) skrypty do triggerów dla patroli okupanta. Teraz, jeśli PC jest w stealthie, może się prześlizgnąć obok dwóch z trzech patroli (ten trzeci, ten wredny, to ten, przed którym ostrzega leśnik - warto chłopaka posłuchać). Jeśli nie ma stealtha - patrol haltuje PC. Co ważne - jeśli PC wyjdzie żywcem z kontroli (jak tego dokonać? HINT: to porno-mod), to potem może sobie spacerować koło patrolu i drugi raz nie zostanie zatrzymana do kontroli.
Poza tym wyszedł problem z szyldem zajazdu. Bydlak z jakiejś przyczyny nie chce działać... Nie mam już dziś siły sprawdzać, dlaczego tak się dzieje.

Dzień 25:

Szyld już działa. Zaznaczyłem pola "plot" i "usable" i jest OK (możliwe, że wystarczy zaznaczyć tylko jedno z tych pól... ale szkoda mi czasu na eksperymenty, które w tej chwili wydają się niepotrzebne).

Dzień 26:

Zalążki dialogów dla oberżysty i woźnicy dyliżansu. Poza tym sporo główkowania na temat dialogów patroli okupanta - ten najgorszy, którego należy uniknąć, przed którym przestrzega leśnik, po prostu zrobi "game over". Ale co z dwoma pozostałymi? Jeśli PC zrobi coś nie tak (nie da rady prześlizgnąć się obok w stealthie, a będzie goła, ubrana w więzienne ciuchy, albo nie zgodzi się na zabawę w doktora...) to co wtedy? Od razu "game over"? Czy raczej patrol zaatakuje... co, o ile gracz nie cheatuje jak szalony, musi się skończyć śmiercią PC i... game over.
Mimo, że to trochę więcej roboty (znaczy, potrzeba co najmniej jeszcze jednego skryptu) to wolę opcję drugą - bo choć rezultat jest ten sam, to daje złudzenie, że gracz ma trochę większy wpływ na bieg wypadków, niż w rzeczywistości.

Dzień 27:

Dialog oberżysty wyreżyserowany.

Dzień 28:

Skorygowałem rozmiary dwóch triggerów związanych z leśnikiem.
Napisany dialog wewnętrzny, pojawiający się, gdy postać zbliży się do leśnika.
Napisana połowa dialogu/sceny porno z leśnikiem. Zauważyłem drobny problem - gdy gracz za pierwszym razem odmówił seksu z leśnikiem, mógł znowu z nim porozmawiać... ale tym razem nie miał już wyboru i musiał się zgodzić na seks. Dodałem możliwość ponownego odmówienia - specjalnie dla tego jednego hipotetycznego dziwaka, który grałby w porno-moduł po to, żeby unikać w nim scen dla dorosłych.

-----------------

Jak wspomniałem - idzie ciężko, ale nadal posuwam się naprzód. Choć, jeśli mam być zupełnie szczery, po raz pierwszy od momentu, w którym zorientowałem się, że pisanie skryptów jest wykonalne, zamajaczyła mi możliwość, że nie ukończę nigdy tego modułu.
To będzie kolejny test siły mojej woli.

Może zdam go lepiej, niż wszystkie poprzednie - w imię pornografii!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz